NNNW (gimby nie znają)
Tak mniej więcej wygląda większość dyskusji w mediach. „Nie znam się, to się wypowiem”. Nie wiem i nie chcę wiedzieć ale napiszę, że „kosmos” a potem jeszcze dziesiątki twitów, że wszystko to niepotrzebne. Jeśli nawet dziennikarz nie czuje potrzeby zapoznania się z tematem, w komentowanie którego tak się zaangażował, to czego oczekiwać od zwykłych internautów?