I po aferze

Magdalena Majkowska:Uczeń na przerwie zwrócił uwagę koledze narodowości ukraińskiej, który wychwalał Banderę, że w Polsce uważany jest on za bandytę. Szkoła zgłosiła sprawę do sądu opiekuńczego w Toruniu, stawiając uczniowi zarzut nacjonalizmu. Wobec rodziców toczy się postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej na skutek zawiadomienia szkoły.