Kto wysadził blok Hodysza? Nie wiem. Czy można o to podejrzewać stronników Lecha Wałęsy – tych z najbliższego otoczenia, i tych z oddali go wspierających jako gwaranta pewnego układu, w którym służby specjalne PRL cieszą się nietykalnością do dzisiaj? Oddajmy głos samemu Wałęsie, który tak wspominał tamte czasy.
„To [służby specjalne] było państwo w państwie i to dość długo. To była taka siła, że byliśmy za słabi, żeby jakiś większy ruch tu zrobić; to nieprawda, że i dzisiaj jesteśmy mocni ale jesteśmy dużo mocniejsi (…) Gdybym tu [chodzi o sprawę inwigilacji prawicy w 92 r – kat] próbował mocniej wyjaśniać, czy atakować, prawdopodobnie bym doprowadził do wielkiego zwarcia i nie wiem, czy by się krew nie polała (…) Gdybyśmy dziób otworzyli nieodpowiednio, to byśmy wszyscy poszli w chmurkę.”
Lech Wałęsa
Czy to „państwo w państwie” mogło posunąć się do wysadzenia bloku mieszkalnego, tylko po to, żeby papiery „Bolka” odzyskać lub zniszczyć? Pytanie trochę absurdalne, gdy się wie do czego ci sami ludzie posuwali się jeszcze kilka at wcześniej. Nie jest to więc kwestia tego czy byliby wystarczająco bezwzględni, ani tego czy mieliby możliwości – na oba te pytania odpowiedź jest oczywista. Pozostaje więc kwestia tego, czy mieliby interes w chronieniu polityka, na którego mają mocne kwity.
I jeszcze jedno. 10 lat temu, za pierwszego PiSu, Lech Wałęsa pozwolił sobie na takie oto rozważania jak „pomóc demokracji” wykorzystując Wachowskiego i jego „stare znajomości”:
„No tak, na tę sytuację, która się wytworzyła, potrzebuję większego, skoordynowanego działania. No i Wachowski ma stare znajomości, więc będzie dobrze, jak się włączy. (…) Wydawało mi się, że nie będzie takiej potrzeby, że demokracja wszystko załatwi, ale to, co teraz widać, mówi mi, że trzeba pomóc demokracji.”
Lech Wałęsa
Wracając zatem do pytania w tytule. Nie wiem kto konkretnie wysadził blok Hodysza, ale od samego Wałęsy wiem, że ówczesne „państwo w państwie” nie do takich rzeczy byłoby zdolne, a i samo otoczenie Wałęsy nie gardzi – jak widać – różnymi metodami dla „pomagania demokracji”.