Wolność Elizy

Adam Bodnar: Odejście Elizy Michalik z Superstacji to niezwykle ważny powód do refleksji nad stanem wolności mediów w Polsce. Redaktor Michalik sobie zawodowo poradzi. Ale czy nie kurczy nam się kolejny raz przestrzeń debaty publicznej?

Czy dobrowolne odejście Elizy Michalik z niszowej telewizji o oglądalności na poziomie 0,15% to rzeczywiście ważki powód do refleksji nad wolnością mediów?

Terlikowska do garów

Eliza Michalik:Mnie kiedyś zaproszono do programu z Małgorzatą Terlikowską, do dyskusji, ja odmówiłam. Redaktorowi, który mnie zapraszał powiedziałam: Ja jestem publicystką z 20-letnim stażem, jaki tytuł do rozmowy ze mną ma Małgorzata Terlikowska? Bo urodziła piątkę dzieci? Sorry. Myślę, że aby brać pełnoprawny udział w debacie trzeba mieć dorobek intelektualny i merytoryczny.