Rafał, nie pomagasz.
Rafał Trzaskowski: Pytano mnie, czy gdy odbędzie się marsz w obronie polskiej rodziny, to czy na niego także pójdę. Tak, jeżeli tylko uznam, że polska rodzina jest zagrożona.
Jeśli swoją nieobecność na warszawskim Marszu dla Życia i Rodziny prezydent Warszawy tłumaczy tym, że nie zgadza się z jej przesłaniem, to – przez analogię – jego obecność na wcześniejszej Paradzie Równości trzeba chyba rozumieć jako poparcie dla jej przesłania.