Będziemy mieli tuż po szczycie NATO stan wyjątkowy w Polsce, czyli będziemy w stanie wojny, tudzież stanu wojennego. W kościołach zaczyna się namawiać do przemocy.
Michał Piróg
Mamy w Polsce stan wojenny. Jest zupełnie tak, jak po 13 grudnia ’81 roku. Ten stan wojenny wprowadził Jarosław Kaczyński. I teraz tylko od nas zależy, jak się zmobilizujemy, jak potrafimy być radykalni w ciągu najbliższego roku.
Władysław Frasyniuk
Jacek Poniedziałek: W tym roku na Wielkanoc nie wszedłem do kościoła. Obawiałem się spojrzeń i komentarzy tych ludzi. Nigdy na ulicy nie czułem takiego lęku, jak dzisiaj, np. przechodząc koło kościoła.
Jacek Poniedziałek
Kazimierz Marcinkiewicz: W Polsce będą więźniowi polityczni i będzie ich przybywać. Jestem przekonany, że już w tym roku będziemy mieli do czynienia z pierwszymi skazanymi.
Kazimierz Marcinkiewicz
Po marszach jedenastego listopada flaga biało-czerwona stała się dla mnie straszna. Niczym nie różni się od flagi ze swastyką. To nie było tak, że na te pochody każdy wziął coś biało-czerwonego, co tam akurat miał. To wyglądało na celową produkcję flag, by uzyskać tę demoniczną jednakowość, widoczna była intencja, żeby uzyskać efekt, który uzyskiwał Hitler na swoich manifestacjach.
Krystian Lupa
Nie wiem czy mogę wejść na fejsbuka, co mogę tam opublikować. Czy mogę wejść na maila, odczytać sms.
Marta, KOD
Cieszymy się, że jednak udało się nam spotkać. No i teraz jesteśmy w podziemiu. Rozejrzyjcie się po sąsiadach, warto bliżej poznać tych ludzi, bo być może… spotkamy się w więzieniu!
Kabaret Nowaki
Ryszard Bugaj:Jeszcze chwila i będziemy mieli tylko dwa wyjścia: albo PiS wszystko ułoży po swojemu, albo trzeba będzie PiS rozstrzelać.
Ryszard Bugaj
Znajomi mi opowiadali, że coś dziwnego dzieje się z ich kablówką. Oglądają prawie wyłącznie TVN24 i na tym kanale wyłączają telewizor, gdy go włączają telewizor startuje z TVP1 – nigdy się tak nie działo, a od jakiegoś czasu dzieje się tak codziennie. Czy w ten sposób TVP ratuje swoją oglądalność? Wpierw wątpiłem w tę informację ale w sumie „dobra zmiana” może coraz więcej.
Grzegorz, KOD
Okazuje się, że nawet, by wysłać list w Polsce, trzeba mieć odpowiednie przekonania polityczne. I ktoś, kto jest w opozycji, nie ma do tego prawa.
Cezary Tomczyk
Dziwna prawda jest taka, że jeśli państwo ten tekst przeczytacie, to tylko dlatego, że z jakiegoś powodu tak sobie życzy Jarosław Kaczyński. Gdyby sobie nie życzył, tobyście nie przeczytali. Jeden telefon Kaczyńskiego do Ziobry, Ziobry do prokuratury, prokuratury do komisariatu i siedzę, nim kliknę „wyślij”. A jeśli wyślę, to wystarczy telefon, żeby antyterroryści wpadli do redakcji i zabrali serwery „jako dowód” w jakiejkolwiek sprawie. I „pisz pan na Berdyczów”.
Jacek Żakowski
To tylko kilka przykładów ludzi, którzy uwierzyli we własne paranoje i – niestety – zarażają nimi innych. A przecież specjalnie dla nich Komitet Obrony Demokracji zorganizował pogadankę Wojciecha Eichelbergera „Jak zachować równowagę i nie zwariować w państwie PiS”. Dla niektórych jest już chyba za późno, ale może warto się oddać pod opiekę specjalisty i nie zaśmiecać przestrzeni publicznej argumentami dla kolejnego Cyby?